Chce, aby brat był z niej dumny . Gra hitoshiku !

- Emm...no co strace...
Powiedział i wraz ze swoim Mudkipem przytulił się do was O_O Tak mocno tulił,. że się zarumieniłaś xDD

- Raul powietrza , nie moge oddychać - powiedziałam ....znalazłam nowe wytłumaczenie na kolor moich policzków - nie moge oddychać !! - podniosłąm głos i odskoczyłam jak poparzona - idziemy dalej muszę się umyć ...ty Torchic też bo oboje nie wyglądamy !!! - ruszyłąm dalej w kierunku miasta

- Dobra już spoko O_O
Powiedział ze zdziwieniem Raul . Po tym poszliście razem gdzieś się umyć, a nagle przed wami... ukazało się ogromne jezioro z plażą !

- ale nie jesteś zły za tamto ? - powiedziałam i pokazałam za swoje plecy ...miałąm na myśli sytuacje z przed chwili - ale tu ładnie - powiedziałam podziwiając jezioro

- Za co ?
Zapytał Raul . Nie bardzo wiedział o co chodzi . Był chyba ostro zagubiony xD

- dobra nie ważne ... takie ładne jeziorko a ja nie wzięłam stroju !! kurde - buknęłam pod nosem ,ale tak żeby Raul usłyszał - Torchic musimy cię umyć ...masz pecha - po tych słowach ruszyłam w stronę plaży

Jesteś już na plaży . Okazało się, że obok jest stoisko z kąpielówkami męskimi, żeńskimi oraz dziecęcymi . Masz ogromnego farta . I to nawet były bardzo tanie !

- hehe , jupi !! - podbiegłam do stoiska jak małe dziecko do półki z zabawkami , zaczęłam przeglądać wieszaki w poszukiwaniu czegoś fajnego ...- torchic co myślisz o tym ?- zapytałam pokazując mu dwu częściowy strój w kolorze czerwonym

- Torchic !!
Wykrzyczał pokemon i zaczął machać swoimi malutkimi skrzydełkami . Bardzo mu się podobało . Bardzo lubił kolor czerwony . Od razu powiedzial, żebyś to kupiła .

- ile ? - zapytałam i pokazałam strój sprzedawcy - a ty co o nim myślisz Raul ? - zapytałam

- [b]Piękny ! Kupuj go i już ![/b[
Powiedział Raul z bananem na twarzy . Sprzedawca odpowiedział, że on kosztuje tylko 20$ .

- dobrze to biore go - powiedziałam do sprzedawcy i dałam mu pieniądze - a gdzie mogła bym sie przebrać ? od razu chce popływać ... hehe

- Tutaj obok jest przymieżalnia .
Powiedział sprzedawca i wskazał palce na małą budkę .

- dziękuje - podeszłam do Raula dałam mu torbę - Torchic pilnuj go !! - rozkazałąm pokemonowi - czekajcie na mnie za chwile wracam - ruszyłam w keirunku budki ,przebrałam się i wróciłam do nich - i jak ?! - zapytałam sie

- Przepięknie !
Krzyknął Raul a pokemony skakały z tego widoku . Z radości oczywiście ^^
Teraz możesz się kąpać itd. xD

-hehe ...też idziesz ?- zapytałam Raula kierując się w stronę wody - ty Torchic na pewno idziesz!! - wzięłąm pokemona na ręce i mocno trzymałam - to idzesz? - zapytałam jeszcze raz

- Taa ! Idę !
Powiedział Raul i wskoczył do jeziora na bombę . Ty do niego weszłaś . Ale jest ciepło ! Można by stąd w ogóle nie wychodzić !

umyłam Torchica ,odsatawiłam go na plaże - prosz- powiedziałam do pokemon - idziemy szukać jakichś pokemonów ? - zapytałam Raula i podpłynęłam do niego

- Pewnie !
Powiedział i zanurkował . Długo go nie było, ale gdy wypłynął to się okazało, że złapał on Shelldera .

- khe,khe - zakaszlałam i odsunęłam się od niego - lepiej sie do mnie z nim nie zbliżaj - powiedziałąm i pokazałam na pokemona - nie lubie takich