FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Oklapnięte uszko mam..., czyli gra Misi ;> Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Pon 16:35, 01 Lut 2010 Powrót do góry

W końcu wyszłaś na wolność... Twoja podróż rozpoczęła się od momentu, kiedy od profesora Birch'a otrzymałaś Skitty. Ta wtuliła ci się w dłonie i szłyście dróżką do Oldale. Postanowiłaś sprawdzić co masz w plecaku. PokeNav, PokeDex, pięć pokeball'i, zestaw do szycia pokazowych strojów, czyli nitki, igły, wełna. Ogółem wszystko co ci jest potrzebne masz. Przeskanowałaś swoją małą Dex'em:
Cytat:
Image
Nazwa: Skitty
Płeć: samiczka
Lvl: 5 [0%]
Ataki: Fake Out||Growl||Tail Whip||Tackle||Foresight
Sp. Attack: Sleep Talk

Kroczyłaś na przód spokojna i głaskałaś swojego pokemona. Nagle popadłaś w zamyślenie. Przez głowę przechodziła ci ostatnia sprzeczka z rodzicami, nie była łagodna. Obydwoje wygarnęli ci twoje wszystkie złe uczynki, wszystkie błędy i wszystkie twoje "manipulacje" ludźmi. Nie mieli skrupułów, z resztą: jak zwykle. Cieszyli się, że wyruszasz w podróż, może zmądrzejesz, oni odpoczną... Co się stanie zależy tylko od ciebie. Wzięłaś głęboki oddech i kontynuowałaś marsz. Nagle Skitty zaczęła głośno miauczeć. Chyba coś wyczuła. Gapiła się w gęste krzaki, które ruszały się podejrzanie. Podeszłaś... Na głowę wskoczył ci Image i równie szybko zeskoczył. To typ psychiczny ;3 To może być twoja pierwsza walka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Olcio dnia Czw 16:41, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 17:20, 01 Lut 2010 Powrót do góry

Położyłam delikatnie na ziemię Skitty. Spojrzałam w jej oczka.
-Skitty to nie twoja, ale nasza pierwsza walka, więc dajmy z siebie wszystko. Ok? A więc użyj mi tu ładnie Fake Out, cokolwiek to jest potem szybciutko ataki obniżające te różności... Foresight z miejsca tego samego co Fake Out, potem odskocz do boku używając równocześnie Growl.-mówiąc cały czas patrzyłam się prosto w miejsce gdzie powinny być oczy obcego pokemon' a, albo i były.- Gdy już wykonasz te ataki, proszę celnego Tail Whip' a. Pamiętaj taka rada do wszystkich walk- Jak się atak nie uda spróbuj jeszcze raz, chyba, że idzie inny atak od przeciwnika to unik lub kontratakuj Tail Whip, ale tylko wtedy kiedy ja nic nie mogę powiedzieć.!- wytłumaczyłam w pewnym sensie Skitty sposób walki. Nie spieszyłam się, z pokemonami trzeba na spokojnie, jak to miał w zwyczaju mówić ojciec.-Zaczynaj Skitty!- krzyknęłam i nagle zrymowało mi się Skitty ze słowem Sweet' y. Zaczęłam skanować owego pokemona .


Przec ież w poście Olcia masz skan pokemona -.- / Deidara
Przecież mi chodzi w tym poście o skan pokemona, z którym chcę walczyć..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Misia313 dnia Czw 16:48, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Czw 16:54, 04 Lut 2010 Powrót do góry

Skitty lekko przerażona ruszyła w stronę Ralts'a. To w końcu pierwsza walka twojego pokemona, twoja z resztą też. Poke-kotka zaczęła od Fake Out, po którym rywal nie był w stanie użyć jakiegokolwiek ataku i przy okazji trochę dostał. Później był Foresight. Dzięki niemu Skitty może przewidywać, co za tym idzie - również unikać ataki przeciwnika. Co do reszty planu: Tail Whip nie zadaje obrażeń, Growl też. Tak więc na niewiele się to zdało, jednakże Ralts ma trochę obniżone statystyki ataku i obrony. Później psycho-pok użył Confusion, którego raczej nie da się uniknąć. Stan walki jak na razie dość wyrównany.
Image 92% HP
Image 93% HP
Obrona spadła do 94%
Atak spadł do 95%


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Czw 17:27, 04 Lut 2010 Powrót do góry

Skąd bierzesz ataki do pokemonów..? Bo ja chyba z innego źródła.. Nie zgadza mi się po prostu jeden atak, którego w sumie tu nie ma Wink Wiem pewnie myślisz, że się o wszystko czepiam... Sorry.; P
--------------------------------------------------------------------------------------
-Dobrze Skitty, atakuj teraz serią Tackle, gdy skończysz stań przed drzewem i podpuść trochę tego pokemona, żeby się wkurzył. Gdy zaatakuje fizycznie odsuń się lekko za drzewo, a nóż może i walnie on/ona w to drzewo. Potem ty wyskoczysz i Takcle z wyskoku będzie, a jeżeli użyje jakiegoś ataku z daleka po prostu schowaj się za drzewo i przebiegnij przez trawę, zarośla i te inne krzaczory na przeciwną stronę w którą się patrzy pokemon, ok? Potem wyskoczysz i użyjesz z właśnie wyskoku Tackle. Powinien wyjść dość mocny, nie sądzisz? Aa! co ja cię zagaduję... Idź i no -Co to było?! pomyślałam szukając w głowie początku wypowiedzi.- Seria Tackle!- na szczęście pamięć mnie nie zawiodła i sobie przypomniałam. Zeskanowałam osobnika walczącego z kociakiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Czw 21:28, 04 Lut 2010 Powrót do góry

Ataki biorę z serebii.net (HG/SS) A ataki specjalne przydzielam sam Wink
Nie, nie myślę, że o wszystko się czepiasz. Jak masz jakieś wątpliwości to wal śmiało, po to tu jestem, nie? Razz
-----------------------------------------------------
Ta tura to była istna nawalanka ze strony Skitty. Ralts tylko bronił się czasem Protect, raz twój pokemon dostał Confusion'em, ale ta runda należała do niej.
Image 83% HP
Image 68% HP
Obrona i atak bez zmian


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 20:13, 05 Lut 2010 Powrót do góry

Stwierdziłam, że pokedex się zepsuł skoro nie pokazuje skanu. Próbuję jeszcze raz. Niestety nie patrze już na ekran bo wołam do Skitty - No! Świetnie! Jeszcze seria Tackle na zróżnicowanych poziomach jego ciała. Potem może... Skok na wysokości jego/ jej twarzy i ty twoim kolorowym ogonkiem z kuleczkami czy czymś uderz zamachując się pełnym obrotem. Czyli skok, obrót, ogon w twarz. Idealnie będzie!- powiedziałam Skitty obserwując jej poczynania. Kątem oka spojrzałam czy skan się wyświetlił.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Sob 14:29, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Rzeczywiście, pokedex nie był dzisiaj w najlepszej formie, jednakże nie podał ci on konkretnych informacji, gdyż:
Cytat:
Image
Nazw: Ralts
Inne: Aby dowiedzieć się więcej o pokemonie - musisz go złapać!

Wydukało urządzenie i automatycznie się wyłączyło, a walka trwała dalej... Seria Tackle Skitty nieco zaskoczyła Ralts'a i ten nie mógł odeprzeć ataku. Atak ogonkiem nie wypalił, gdyż Skitty nie wiedziała jak się za to zabrać. W tym czasie dostała Confusion'em.
Image 72% HP
Image 47% HP
Obrona i atak bez zmian


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Sob 19:58, 06 Lut 2010 Powrót do góry

-Cóż Skitty będziemy musieli się za to zabrać. Jeszcze raz atakuj serią tackle jak wcześniej- piętrami.- powiedziałam jej. Zaczęłam ogląda pokedex. Co?! Dlaczego dali mi zepsuty?! Ze mną nie takie numery!"- Dalej kończymy tą walkę!- powiedziałam. Ralts wygląda już na wmiarę zmęczonego pokemona. Chyba już czas ją złapa. Zależy tylko czy Skitty znów wygona serię tackle jak i wtedy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Nie 11:55, 07 Lut 2010 Powrót do góry

Radzę łapać pokemona dopiero gdy jego HP spadnie do 0. Inaczej dostaniesz mało EXP.
----------------------------------------------
Skitty przeszła do swojej serii Tackle. Ralts bronił się Protect'ami, ale odparował tylko niewielką część Tackle'i. Poke-kotka okłada rywala niemiłosiernie swoim atakiem. Ralts ze swojej niemocy użył potężnego Confusion'u, który odrzucił Skitty'ego od ciała rywala. żeby szybciej pokonać psycho-poka potrzeba lepszej taktyki Very Happy
Image 55% HP
Image 32% HP
Obrona i atak bez zmian


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 13:09, 07 Lut 2010 Powrót do góry

Aż tak cięta na ExP' a nie jestem ;] Od tego będą treningi, żeby się douczać, doświadczenie itd. Very Happy
------------------------------------------------------------------------------------------------
Dobra spróbujemy jeszcze raz...- pomyślałam.
-Skitty! Walnij mu/jej tak porządnie ogonem! Spróbuj jeszcze raz! Proszę! Podskocz na jego wysokość i uderz ogonem! To nie takie trudne!- "Chyba.."
Zacisnęłam ręce na pokeball' u. Ze złości rzecz jasna. Wszystko się przedłuża, a trzeba jeszcze iść wyzwać faceta od pokedex' u. Zależy czy pokaże po złapaniu Ralts wszystkie informacje. Jeśli nie- to biegniemy tam, robimy obrażoną minkę, wyzywamy, wracamy z nowym dex' em. Jeśli wszystko Ok. To idziemy dalej i przy najbliższej okazji poskarżymy się na ghostka. Lecz.. wpierw trzeba poczekać na dalsze wydarzenia związane z walką Skitty vs. Ralts.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Nie 20:16, 07 Lut 2010 Powrót do góry

Ej weź zrób taktykę z atakami jakie masz w skanie! Skoro Skitty nie umie atakować ogonem to nie umie, atak ciałem jeszcze zrozumie, ale ogonem xD
-------------------------------------------------------
Skitty próbowała balansować jakoś swoim ciałem, aby wykonać ruch ogonem, ale nie udawało jej się to za żadnym razem. Ralts wykorzystał sytuację i poirytowany taką walką zaczął okładać twojego pokemona Confusion'em!
Image 34% HP
Image 32% HP
Atak i obrona bez zmian


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 15:22, 08 Lut 2010 Powrót do góry

Bez obrażania nikogo, dlaczego mój kotek musi być taki nie trybiaszczy? : ( xD
----------------------------------------------------------------------------------------------
-Chryste panie! Dobra potem ci to wytłumaczę! Seria Tackle jeszcze raz! Możesz użyć Foresight jeśli chcesz Skitty..!- Spojrzałam na pokeball i moje ręce. Pokeball sam musiałby chyba pójść do pokeball' a żeby odpocząć... "Chyba za mocno się emocjonuję tą walką"- pomyślałam. Natomiast ręce miałam całe czerwone.. "I jak ja teraz poniosę Skitty?!"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Wto 16:51, 09 Lut 2010 Powrót do góry

Emm... No taka już jego natura xD Możesz dopisać do sygny - nietrybiaszczy Very Happy No i taktyki za słabe!!!
---------------------------------------------
Tak... Skitty w końcu zrozumiał co do niego mówisz i seria Tackle odbyła się bez najmniejszych problemów. Skitty dodatkowo użyła Foresight, co pomogło jej przewidywać ataki rywala. Wiedziała kiedy zaatakować, a kiedy nie. Jeszcze tylko jeden Tackle i... Ralts faint! Skitty +70% EXP. Teraz możesz użyć swojego pokeball'a i złapać nowego pokemona, jeśli chcesz Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 17:07, 09 Lut 2010 Powrót do góry

Oczywiście chcę mieć Ralts- może będzie mądrzejsza od różowej pantery bez cętek, więc rzucam pokeball.
-Trzymaj kciuki Skitty!- powiedziałam do Skitty.-Shit.! Przecież ty nie masz kciuków! Dobra to nic nie trzymaj!- poprawiłam swoją wypowiedź ;- ) Wgapiałam się w pokeball i zasypiałam. Po chwili jednak otworzyłam oczy. Nie jednak nie zasnęłam tylko umieram z niecierpliwości. Zaczęłam się znowu wgapiać w pokeball tym razem z otwartymi oczami. Tak się wgapiałam w pokeball, że mnie oczy bolały od wytrzeszczania ich i wgapiania się. "Nie lubię się w coś wgapiać"- stwierdziłam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Misia313 dnia Wto 17:09, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Pią 16:39, 12 Lut 2010 Powrót do góry

Pokeball poszybował w stronę leżącego Ralts'a. Uderzył w niego i otworzył się. Pokemona pochłonęła czerwona wiązka lasera.
1...2...3...4...5... Tak! Masz Ralts'a!
Cytat:
Image
Nazwa: Ralts
Płeć: samiec
Lvl: 7 [15%]
Ataki: Growl||Confusion
Sp. Attack: Protect

Jeszcze przez chwilę, gdy Dex wyświetlił skan gapiłaś się na kulę. Nie wiedziałaś, czy podejść, czy też nie, ale ostatecznie zrobiłaś to. Podniosłaś pokeball i uradowana podskoczyłaś w górę. Z całej tej radości zapomniałaś o Skitty, dzięki której możesz świętować. Gdy euforia minęła postanowiłaś podejść do swojego startera. Miauczał jakoś dziwnie. Inaczej niż, gdy jest zdrowy i szczęśliwy. Poke-kotka nie wyglądała najlepiej. Łapała się za głowę swoimi przednimi łapkami i jęczała przeraźliwie. To pewnie skutek Confusion Ralts'a. Musisz coś zrobić, inaczej nie będzie za dobrze. Dookoła jednak nic oprócz krzaków i trawy. Do Littleroot już zbyt daleko, ale może znajdziesz pomoc idąc w stronę Oldale...?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 16:57, 12 Lut 2010 Powrót do góry

-No pięknie moja kici mordo. Smile Świetnie walczyłaś. Tylko trzeba teraz znaleźć pomoc dla ciebie!- powiedziałam [nie] trochę spanikowana.- Chodź tu!- powiedziałam gwałtownie i zabrałam Skitty delikatnie na ręce.- Byłaś świetna, naprawdę.- powiedziałam po czym pocałowałam w czubek głowy. - Szybciutko idziem!- powiedziałam. Poszłam w stronę gdzie (chyba) było Oldale.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Pią 20:40, 12 Lut 2010 Powrót do góry

Wzięłaś Skitty na ręce i pędem ruszyłaś, właściwie pobiegłaś, drogą w stronę Oldale. Szłaś tak w samotności, gdyż naokoło nikogo nie było widać, ani nawet słychać. Twarz poke-kotki robiła się z minuty na minutę coraz bledsza. Wychyliła ona swoją główkę przed twoje ręce i zaczęła wymiotować. Straszne! Bardzo się przestraszyłaś. Nie wiedziałaś co robić. Nie masz żadnych leków pod ręką, ani ziółek, po prostu nic! Zaczęłaś biec coraz prędzej i prędzej... Sprintem wręcz xD Nagle przed sobą zobaczyłaś zarys pewnej istoty - człowieka. Im bardziej się do niego zbliżałaś, tym bardziej jego obraz był wyrazistszy. To kobieta, niewysoka staruszka. Hmm... Staruszki mogą znać się na medycynie, Ta akurat kucała grzebiąc coś w niewielkiej grządce. Skitty jeszcze raz zwymiotowała...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pią 23:55, 12 Lut 2010 Powrót do góry

Powiedziałam występuje w czasie teraźniejszym i przeszłym. Chociaż jeśli przeszkadza Tobie to mogę pisać tak jak napisałeś w temacie
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Przystanęłam.
-Ajj.! Ja się boję tej staruszki! Jest taka.. stara! Boje się babć...- mówię do siebie, ale szeptem xD. Jeszcze raz spojrzałam na to co zwróciła Skitty.-Fuu!! Zaraz ja się porzygam... No cóż nie twoja wina.. Idziem!- z obrzydzeniem, ale lekkim poinformowałam biedną Skitty. Już na wstępie drę się:
-Dzień dobry! W sumie nie taki dobry.. Mogła by mi pani pomóc? Bardzo proszę! Odwdzięczę się, obiecuję! Niech tylko pani mi pomoże! Skitty jest chora!- rzuciłam potokiem słów na nią. Trzymam kciuki, no rzecz jasna tak w ukryciu, w nadziei, aby się zgodziła.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olcio
Pomocnik



Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: o.O

PostWysłany: Sob 12:36, 13 Lut 2010 Powrót do góry

Wolę żebyś pisała tak jak w temacie Smile
---------------------------------------------
Kobieta nic nie mówiąc spojrzała na ciebie. Minę miała poważną i tajemniczy wzrok. Nie była zbyt piękna, wręcz szpetna. Wzięła z twoich rąk Skitty i położyła dłoń na jej czole. Kobieta zamknęła oczy, a poke-kotka wyglądał już coraz lepiej. Nabrała nieco rumieńców. Czary! Można by rzec. Staruszka ruszyła w kierunku drewnianej chatki i będąc w drzwiach machnęła na ciebie ręką na znak abyś poszła za nią do środka. Z lekkim strachem postawiłaś pierwszy krok do przodu, jednakże przywiązanie do Skitty przełamało twój lęk i byłaś już w domku. Zaczęłaś się rozglądać. Dookoła dużo półek, a na nich jakieś probówki, słoiki z jakimiś ziółkami, różnego rodzaju maści i kremy. W rogu małe łóżeczko. Co to może oznaczać? W końcu przypomniało ci się, iż jesteś tu po to, aby uratować swojego pokemona. Skierowałaś wzrok na babcię, a ta gniotła w miseczce jakieś zioła. Nalała do naczynia wrzącej wody i mieszała. Doprawiła miksturę jakimiś dziwnymi przyprawami, powąchała, spróbowała. Cisza... Poke-kotka leżała na stole owinięta już w kocyk. Majaczyła jeszcze dziwnie. Staruszka odchyliła jej twarz i nalała do ust napoju. Skitty otrząsnęła się i wypluła połowę.
-Dałam jej trochę większą dawkę, gdyż wiedziałam, iż wypluje sporą część. Teraz musi leżeć i odpoczywać.
Rzekła, o dziwo, miłym głosem kobieta i zaczęła rozpalać w kominku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misia313
MG



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Nie 16:29, 14 Lut 2010 Powrót do góry

-Jestem Cherie Curie. Ale wszyscy mówią mi Cherry.- mówię. "I co ja teraz mam robić. Co mam mówić? Boże... O czym się gada z babcią! nie podziała na nią pewnie żaden wzrok udawany... To jakaś czarownica.."- myślę, rozmyślam. Nagle mnie olśniło.-Jak mogę się pani za to odwdzięczyć? A tak w ogóle, ile Skitty będzie musiała wypoczywać i gdzie? Bo trochę nam spieszno...- zapytałam się staruszki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin